Po co segregować odpady?

Dlaczego powinniśmy segregować papier?

Zapotrzebowanie na makulaturę stale wzrasta. Branża papiernicza przerabia rocznie około 800 tysięcy ton papieru, a jak donoszą statystyki, każdy człowiek zużywa ponad 65 kilogramów papieru rocznie. Zarówno pod względem ekologicznym, jak i ekonomicznym makulatura stanowi idealny surowiec do otrzymywania papieru lub tektury. W wyniku recyklingu jednej tony papieru obniża się zużycie drewna, zostają zachowane zasoby leśne (17 drzew), dochodzi do zaoszczędzenia energii (o 75%), następuje zmniejszenie ilości odpadów, które trafiają nigdzie indziej jak tylko na wysypiska (oszczędność postaci około 5 m3 na wysypisku), powoduje to także zmniejszenie zanieczyszczeń trafiających do powietrza (o 74%) i ubywa wytwarzania ścieków (o 35%).

Co dalej z zebraną makulaturą?

Zebrane odpady opakowaniowe z papieru poddaje się odzyskowi obejmującemu – recykling, w tym recykling organiczny, wykorzystanie jako paliwo lub inny środek wytwarzania energii lub inne działania prowadzące do wykorzystania całości lub części materiału.
Recykling odpadów opakowaniowych z papieru obejmuje wytwarzanie:

  • papieru lub tektury z masy makulaturowej otrzymywanej w wyniku rozwłókniania na mokro, sortowania i oczyszczania oraz ewentualnego odbarwiania i bielenia
  • handlowej masy makulaturowej, otrzymanej w procesie rozwłóknienia na mokro, sortowania, oczyszczania, odbarwiania, bielenia, odwodnienia, suszenia
  • wyrobów formowanych przez rozwłóknianie na mokro
  • płyt pilśniowych z udziałem masy makulaturowej, formowanych na mokro
  • wyrobów formowanych na sucho
  • kompostu lub biogazu otrzymywanych w wyniku recyklingu organicznego

Dlaczego powinniśmy segregować szkło?

Wśród odpadów komunalnych szkło stanowi około 10%. Największy udział stanowią butelki i słoje. Szacuje się, że w Polsce na jednego mieszkańca przypada około 18 kg odpadów szklanych na rok. Do wyrobu opakowań szklanych oprócz takich składników jak piasek szklarski, wapienie, dolomity czy soda, stosuje się także tak zwaną stłuczkę szklaną. Jest to materiał złożony ze zużytych opakowań szklanych (które my segregujemy) oraz odpadów powstających przy krajaniu lub kształtowaniu wyrobów szklanych.

Co dalej ze stłuczką szklaną?

Zużyte i uszkodzone opakowania szklane, po segregacji na kolory i wstępnym uzdatnieniu stanowią surowiec do dalszej produkcji.
Są stosowane jako:

  • składnik wsadu do pieca szklarskiego,
  • surowiec do produkcji włókien szklanych, szkła piankowego, grysów, kulek szklanych,
  • dodatek do mas ceramicznych i past czyszczących.

Wprowadzenie stłuczki szklanej do zestawu szklarskiego powoduje znaczne obniżenie kosztów produkcji. Dodatek 1% stłuczki szklanej do wsadu powoduje zmniejszenie zużycia energii o około 8 kJ/kg szkła. Zwiększenie udziału stłuczki szklanej do około 80% wsadu pozwala na zaoszczędzenie nawet do 20% energii. Natomiast każda tona użytej stłuczki to oszczędność 0,4 m3 piasku szklanego oraz 0,12 m3 sody. Zmniejszenie ilości stosowanego środka klarującego (siarczan (VI) sodu) prowadzi także do ograniczenia emisji dwutlenku siarki do atmosfery. Stłuczka szklana zawiera mniej chlorków i fluorków niż materiał pierwotny, co powoduje obniżenie emisji fluoru i chloru. Jednocześnie emisja pyłów zostaje ograniczona w wyniku mniejszego udziału w zestawie szklarskim drobnych pylistych frakcji pochodzących z surowców pierwotnych.

Dlaczego segregować tworzywa sztuczne i metale?

Parę lat temu tworzywa sztuczne stanowiły zaledwie 2% zawartości naszych kubłów. Teraz te produkty zalały wręcz cały rynek. Tworzywa sztuczne ze względu na swoje właściwości i budowę chemiczną nie ulegają naturalnemu rozkładowi. Przykładowo rozkład plastikowej butelki po napoju chłodzącym (PET) może trwać nawet do 1000 lat! Jeśli chodzi o aluminium, przykładowo puszki – jest to produkt posiadający wiele zalet i podobnie jak tworzywa sztuczne zalewający prawie cały nasz rynek. Niestety jej wyprodukowanie prowadzi do skażenia gleby, wody i powietrza głównie związkami fluoru. Można tego jednak uniknąć, gdyż puszki w całości nadają się do ponownego przetworzenia i nie muszą zapełniać wysypiska śmieci. Puszki aluminiowe są coraz popularniejsze. W 2006 roku zużyliśmy ich w Polsce ponad 3 mld (okolo 85 na osobę), sześć razy więcej niż 10 lat temu. Wyrzucona puszka to gigantyczne marnotrawstwo. Przy produkcji aluminium zużywa się mnóstwo energii i wody. Dzięki recyclingowi straty będą kilkanaście razy mniejsze, zredukuje się też emisje zanieczyszczeń oraz oszczędzi rudę aluminium. Odzysk tego metalu można prowadzić w nieskończoność.

Jak postępować?

Opróżnij, przepłucz, zgnieć, by zmniejszyć objętość, i wrzuć do żółtego, wolno stojącego pojemnika na plastik i metal (lub worka otrzymanego od firmy odbierającej odpady). Możesz tu wrzucać również zakrętki, pokrywki do słoików, opakowania po kosmetykach i chemii gospodarczej. Nie wolno tam jednak wrzucać: opakowań po lekach, pojemników po olejach czy smarach, środkach ochrony roślin, styropianu, zabawek, sprzętu AGD.

Dlaczego segregować elektrośmieci, czyli stary sprzęt AGD, RTV i IT?

Sprzęty elektryczne i elektroniczne zawierają liczne substancje trujące, które po wydostaniu się z uszkodzonego urządzenia przenikają do gleby. Przykładowo związki bromu stosowane w komputerach powodują schorzenia układu rozrodczego oraz schorzenia neurologiczne.
W Polsce wciąż ponad 80% zużytego sprzetu RTV i AGD trafia na wysypiska, powodując poważne zagrożenie ekologiczne.

Jak postępować?

Zużyty sprzęt możesz oddać do sklepu, jeśli kupujesz nowy tego samego rodzaju, czyli np. pralka za pralkę. Resztę sprzętu przyjmą bezpłatnie (jednak zawieźć musisz sam) punkty zbierania elektrośmieci. Pamiętaj, że wyrzucając na śmietnik albo porzucając w lesie sprzęt elektryczny i elektroniczny, łamiesz prawo. Grozi Ci grzywna.

Dlaczego segregować baterie i akumulatory?

Baterie są odpadami niebezpiecznymi. Zawierają metale ciężkie (ołów, kadm, nikiel, cynk i rtęć) i szkodliwe substancje (lit i mangan). Wszystkie substancje są silnie toksyczne. Rocznie zużywamy około 240 mld jednorazowych baterii – to gigantyczna liczba. Ich wyrzucanie na wysypisko to igranie ze zdrowiem ludzi. Poza tym dzięki recyklingowi z baterii można odzyskać cenny metal i ponownie go użyć.

Jak postępować?

Zapanuj nad nimi w domu. Zbieraj je w bezpiecznym woreczku. Dotyczy to również przedmiotów, z których nie da się wyjąć baterii (np. mówiących zabawek lub kartek z pozytywką). Dowiedz się, gdzie najbliżej jest punkt zbiórki zużytych baterii. Może on być w urzędzie gminy, szkole, sklepie, na poczcie. Raz na jakiś czas wrzucaj tam zebrane w domu baterie.

Dlaczego segregować świetlówki?

Zawierają szkodliwą rtęć. Gdy świetlówkę (jest nią także żarówka energooszczędna) wyrzucimy do kosza, trafi ona na wysypisko, gdzie pęknie, a rtęć może przeniknąć do środowiska, np. do rzeki lub jeziora, a stamtąd do mózgów ludzi i zwierząt, powodując zaburzenia wzroku, słuchu, mowy, koordynacji ruchów, połykania. Dlatego świetlówki są uznawane za odpady niebezpieczne.

Jak postępować?

Zużytą świetlówkę możesz oddać do sklepu, jeśli kupujesz nową. Jeśli chcesz oddać więcej, sklep nie ma obowiązku przyjąć, ale wiele z nich to robi. Każdą liczbę starych świetlówek możesz oddać w lokalnych punktach zbierania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.

Dlaczego warto segregować bioodpady?

  • Zmniejszamy ilość odpadów trafiających na składowisko,
  • Z bioodpadów uzyskuje się bardzo przydatny nawóz, którym można użyźnić glebę w ogródku działkowym, trawniku itp.
  • Umożliwiamy wywiązanie się Miasta z nałożonych przez Unię Europejską poziomów odzysku tych odpadów,
  • Do śmieci nie trafiają wilgotne bioodpady, nie występuje więc proces gnicia, co zmniejsza nieprzyjemny zapach w śmietnikach.

Przyczyniamy się także do ponownego wprowadzenia składników mineralnych do gleby, wcześniej pobranych przez rośliny. Kompostowanie to prosty, tani i szybki sposób na uzyskanie własnego nawozu i pozbycie się uciążliwych bioodpadów. Dbamy także o ochronę środowiska. Nie spalamy chwastów, resztek roślin i innych materiałów organicznych – dzięki temu zmniejszamy emisję szkodliwych substancji do powietrza. Kompostem nigdy nie prze-nawozimy gleby.